Mój blog o książkach dla dzieci

Mój blog o książkach dla dzieci
Mój blog o książkach dla dzieci - polecam

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Universal Studios Hollywood

Gdzieś pod skorupą dorosłej Marty Mital drzemie dziecko, myślę że podobnie ma mój mąż. Dlatego tak wielką frajdę mieliśmy z zabawy w Universal Studios. To taki ogromny kompleks, gdzie Universal uchyla rąbka tajemnicy i pokazuje swoje plany zdjęciowe, studia, dekoracje, efekty specjalne, po prostu gigantyczny park rozrywki z ulubieńcami z kinowych ekranów.
Byliśmy więc dziś w Hogwarcie, po drodze odwiedziliśmy sklep z różdżkami pana Olivandera i zaglądnęliśmy do knajpki Three Broomstick. W Hogwarcie w końcu mogłam zobaczyć portrety, na których poruszają się uwiecznione przez artystę postacie - zawsze bardzo mi się ten pomysł podobał. No a potem był Harry Potter and The Forbidden Journey, czyli niesamowita przejażdżka w 3D. Przypięta do siedzenia z okularami 3D na nosie miałam autentyczne wrażenie lotu, ba niesamowitej przygody, bo lecieliśmy z niewiarygodną prędkością, gonieni przez smoki, atakowani przez pająki, mówię wam, było nieźle. Nie wiem, jak oni to zrobili, ale wrażenie jest niesamowite- nawet nie chcę znać technicznych szczegółów tego, jak to robią, że mnie tak pięknie oszukują. Taka wiedza popsułaby zabawę.
Potem wpadliśmy do Minionków, Shreka, Scoobiego, oglądaliśmy przedstawienie na bazie filmu Water World, pokaz efektów specjalnych i przejechaliśmy się tramwajem przez znane plany filmowe - spotkaliśmy King Konga, Fast & Furious, doświadczyliśmy katastrofy w tunelu metra i powodzi. 
A to wszystko w gigantycznych upałach. mamy tu ponad 100 stopni Farenheita, czyli ponad 40 stopni Celsjusza! Na szczęście w całym kompleksie rozstawiono ogromną ilość zraszaczy, staraliśmy się  też odpoczywać w cieniu - są tam takie dwa zacienione place zabaw dla najmłodszych - Funland i Dinoplay, gdzie można odpocząć, zjeść kanapkę i pobawić się z Najmłodszym. A propos Najmłodszego - w parku większość atrakcji jest dla wszystkich - niezależnie od wieku. Są jednak atrakcje, np. Forbidden Journey w Hogwarcie, Trans Formers Show, Mummy the Ride Show, Jurassic Park Ride, czy The Simpsons Ride, gdzie możliwość skorzystania z atrakcji uzależniona jest od wzrostu ochotnika. Można wtedy skorzystać z opcji CHILD SWITCH - jeden z rodziców zostaje z mniejszym dzieckiem, podczas gdy drugi zabiera starsze dziecko/dzieci na daną atrakcję, potem następuje zamiana. Punkty CHILD SWITCH są blisko wejścia, więc cała akcja odbywa się sprawnie. Korzystaliśmy. CHILD SWITCH, to przykład amerykańskiej praktyczności. 
Dziewczyny też skorzystały z wodnego placu zabaw u Minionków. Leje się tam woda strumieniami, dzieciaki biegają w ubraniach między przeróżnymi, kolorowymi polewaczkami i zraszaczami i mają mega radochę. Dziś było tak gorąco, że przemoczone na wylot dziewczęta wyschły w ciągu godziny!






Jest we mnie sporo dziecka. Dziś latałam w przestworzach za Harrym Potterem i pomagałam Shrekowi uwolnić Fionę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz