Mój blog o książkach dla dzieci

Mój blog o książkach dla dzieci
Mój blog o książkach dla dzieci - polecam

poniedziałek, 18 lipca 2016

Yellowstone

14-19.07.2016
Yellowstone
- Jak tam będzie? – zastanawiamy się przemierzając Idaho. Yellowstone to niemal same naj, najstarszy park w USA (utworzony w 1872 roku), najstarszy park na świecie, najwięcej w nim gejzerów ( 97% wszystkich na Ziemi ) i zwierzaków (spotkasz tu niedźwiedzie, wilki, bizony, jelenie, łosie, sarny, świstaki – naprawdę je zobaczysz). – Ale czy nie mamy zbyt dużych oczekiwań? –
Byliśmy już w kilku parkach narodowych w USA. W Pinnacles i Yosemite korzystaliśmy z bardzo wygodnego systemu shuttle bus’ów, czyli parkowych atobusików, które dowożą turystów do miejsc, z których rozchodzą się szlaki piesze. W Yellowstone jest inaczej. Nie ma shuttle bus’ów, a pieszych szlaków jest mało. Tutaj zwiedzanie parku opiera się raczej na overlook point’ach. W praktyce oznacza to, że podjeżdżasz autem na parking przy oznaczonym tabliczką miejscu, parkujesz, potem czeka ciebie spacer – około 1-2 mil, oglądasz dane miejsce i jedziesz dalej. Po drodze zaś wypatrujesz zwierzaków. Jeżeli je zobaczysz, to szybko parkujesz w jednej z wielu zatoczek przy drodze i podglądasz zwierzaka.

Warto skorzystać z wyznaczonych szlaków, np. Uncle Tom’s Trail prowadzącego do Lower Falls przy Canyon Village, oraz szlaków  wokół Old Faithful. Na to zwiedzanie Yellowstone z samochodu trzeba się przestawić, przyzwyczaić. My zasadniczo wolimy wędrować, ale takie jeżdżenie kamperem i oglądanie też ma swoje plusy – jeździmy naszym rv, parkujemy, oglądamy a potem wracamy do kampera i możemy ugotować sobie obiad, skorzystać z łazienki – luksusJ
Intryguje mnie zachowanie zwierząt. Naprawdę przemieszczając się po parku można je spotkać. Bizony wędrują po łąkach przy drogach, bardzo często blokują drogi i samochody muszą poczekać, aż bizon zejdzie i umożliwi przejazd. Widzieliśmy również stado jeleni pasące się pod laskiem przy drodze a także grizzly wędrującego niedaleko szosy. Czy zwierzaki się do ludzi przyzwyczaiły? Chyba tak. Choć z drugiej strony rangerzy ostrzegają, że zwierzęta są niebezpieczne. Zdarzają się wypadki, zaleca się zakup gazu pieprzowego, którego można użyć w wypadku niespodziewanego spotkania z niedźwiedziem.

 Największe wrażenie zrobiło na nas polowanie wilków, którego byliśmy świadkami. Jechaliśmy właśnie na północ, do wodospadów, gdy zobaczyliśmy, że na rozległej łące rozłożyła się grupa ludzi z bardzo profesjonalnymi aparatami foto. Pomyśleliśmy, że oni na pewno na COŚ  czekają, zaparkowaliśmy auto i uzbrojeni w lornetki (2) ruszyliśmy ich śladem. I już chcieliśmy zawracać, gdy … najpierw zauważyliśmy wyłaniające się zza drze stado jeleni. Po kilku sekundach jelenie dostały nagłego przyspieszenia, bo wyłoniły się oto wilki – pięć sztuk, które rozpoczęły swoje polowanie. Cóż to była za pogoń! A jakie emocje wśród nas – oglądających! Nie spodziewaliśmy się, że coś takiego zobaczymy. Jak się skończyło polowanie? Niestety nie wiemy, zwierzaki pognały za wzgórze.
Yellowstone, to oczywiście nie tylko zwierzaki. To  przede wszystkim niezwykła historia geologiczna. Znajduje się tutaj 97% wszystkich gejzerów na świecie. My wędrowaliśmy pośród nich wspominając naszą wyprawę na Islandię.
Udało nam się również powędrować mniej uczęszczanymi szlakami. Poszliśmy na spacer z rangerem, czyli przewodnikiem. Sporo się dowiedzieliśmy o ekosystemie parku i jego geologicznej historii. Pan Bóg ma niezwykłą wyobraźnię powołując do życia takie miejsca jak Yellowstone.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz