Mój blog o książkach dla dzieci

Mój blog o książkach dla dzieci
Mój blog o książkach dla dzieci - polecam

czwartek, 28 lipca 2016

Badlands po raz pierwszy

27.07.2016

Badlands

Nasza trasa: Wind Cave National Park-Hot Springs-Rapid City- Badlands
Moje pierwsze wrażenia z Badlands? Chciałabym sprowadzić tu z zaświatów Cezanna, Van Gogha i Anna Ancher. Oni doceniliby to niezwykłe światło, które ogarnia ten krajobraz z każdej strony. Wiele odmian żółci, nieco zieleni, łagodne wzgórza, góry biało-żółto-szaro-czerwone, błękit nieba, białe kłębki chmur i światło, które sprawia, że popołudniu widzę wszystko w sepii.
Moi ulubienie malarze umieliby namalować ten krajobraz, to światło.

Nocujemy na parkowym kempingu – wersja dry, czyli bez żadnych mediów. Jesteśmy niezależni mamy swoją wodę, gaz, generator (prąd). Śpimy więc w sercu parku. Wieczorem niebo zmienia barwę na burogranatowy, zza wzgórza wyłaniają się pomarańczowe i różowe chmury a cały świat pachnie sianem – to zapach prerii. Dziewczyny biegną na wzgórze zrobić zdjęcia.

Do snu wyją nam kojoty (przerażające dźwięki). Chcielibyśmy je zobaczyć, ale szanse raczej małe.

Jutro przemieszczamy się na wypasiony kemping z basenem i wifi kilka kilometrów od parku. Mamy ochotę na luksusJ No i chcemy w końcu puścić w świat nasze posty…








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz